piątek, 7 grudnia 2012
8 ^^ " Czyli jesteś z Niallem ? "
Po skończonych zajęciach poszłam przez park , aby trochę dotlenić swój mózg .
Byłam strasznie zmęczona ale i zadowolona , mili ludzie oraz nauczyciele .
Do domu szłam jakieś 15 góra 25 minut , za specjalnie mi się nie śpieszyło ,
piękna pogoda więc czemu by tego nie wykorzystać .
Weszłam do domu , zdjęłam buty i poszłam do kuchni co nieco przekąsić po
ciężkim dniu . Nasypywałam właśnie płatki do miski kiedy poczułam jak ktoś łapie
moje biodra od tyłu .
- Niall przestań ... bo ktoś nas zobaczy - powiedziałam cicho .
- Niall !!
Powiedziałam nieco głośniej i się odwróciłam .
Zza pleców ujrzałam Zayna . Właśnie Zayna ? Co on do cholery robi ?!
Z tego co mi wiadomo ma dziewczynę ...
- Czyli jesteś z Niallem !!
- NIE i Co cię to obchodzi i puść mnie okej ?
- Czyli mogę zrobić to ?
Zbliżył twarz do mojej , poczułam ciężki oddech mulata na mojej szyi i wtedy
połączył moje malinowe usta ze swoimi .
Nie wiem czemu ale na chwilę odpłynęłam wplątałam swoje małe dłonie pomiędzy
jego ciemne włosy ... nie wiem co się ze mną stało .
- Co ty do cholery robisz ?? - odepchnęłam go dość mocno na blat .
- Przyznaj podobało ci się ! - odparł .
- Przestań dobrze ... ty masz dziewczynę .
- Wiem Fizzy , ale nie mogłem sobie odpuścić takiej okazji .
- Jesteś dupkiem .
- Bad Boy z Bradford .
- Nigdy więcej tego nie rób ...
Wyszłam dość szybko przed dom sięgając za sobą torebkę i odpalając papierosa .
- Dlaczego Fizz ?
- Ty masz jeszcze czelność się mnie pytać ? Czy ty jesteś ślepy albo głupi ? Masz dziewczynę a ja nie jestem tobą zainteresowana .
Buchnęłam mu dymem papierosowym prosto w twarz .
- Od kiedy palisz ? - zmienił temat .
- od kiedy mi się podoba taki i nie odbiegaj od tematu .
- Hmm ??
- Nie udawaj głupka ... masz nigdy tego nie robić .
- Gdyby ci się nie podobało albo byś tego nie chciała odepchnęła byś mnie .
- Nie powiedziałam , że to nic nie znaczyło - powiedziałam zagubiona .
- Czyli jednak .
- NIE !!
- To co w takim razie ? - spytał
- To, że jestem z Niallem i to jego kocham .
- Co , jak to ?
- Normalnie jestem z nim . Mam ci to przeliterować ?
- Nie .
- Zrozum Zayn NIGDY ... - zrobiłam nacisk na " NIGDY " - ze sobą nie będziemy .
Ty masz dziewczynę a ja mam chłopaka . Zapomnij o tym , zostańmy kumplami i
nigdy czegoś takiego nie rób .
Powiedziałam i wróciłam do domu .
Nie dokańczając nawet swojej tzw. już " Kolacji " poszłam na górę wziąć bardzo
zimny i odprężający prysznic żeby się z tego wszystkiego oczyścić .
To co się stało przed chwilą nie powinno mieć w ogóle miejsca , jestem GŁUPIA .
Po wyjściu z łazienki przebrałam się w piżamkę i położyłam się na łóżku .
Jeszcze dużo myślałam zanim usnęłam .
W końcu po 30 minutach moich nędznych myśli pochłonęłam się w błogim śnie .
Ciąg dalszy nastąpi ...
Heeeej ♥
Bardzo was przepraszam , że rozdział w takim odstępie
czasowym ale to nadrobię i mam dzieje , że
8 rozdział się podoba :-***
~Fizzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bombowyy ja chce jeszcze jeden :D i jeszcze jeden i jeszcze jeden tak do nieskonczonosci :D
OdpowiedzUsuńnext!
OdpowiedzUsuń